Odpowiedzialność za wynik spoczywa na właścicielu
Wiele osób się zastanawia dlaczego niektóre sklepy odnoszą większe sukcesy niż inne. Jeśli zamiast szukać prawdziwej odpowiedzi wystarczy ci odpowiedź „świat nie jest sprawiedliwy” lub „mają więcej pieniędzy” albo „mają więcej szczęścia” to szkoda twojego czasu i czytania dalej. Jeśli jednak uważasz, że odpowiadasz za swoje wyniki sprzedażowe i chcesz osiągać ambitne cele to ten materiał jest dla ciebie.
Zapanuj nad swoimi nawykami aby sukces stał się rzeczywistością. Zamiast kolejnych szkoleń motywacyjnych, poznaj nawyki milionerów czyli ludzi, którzy samodzielnie zbudowali fortuny w ciągu jednego pokolenia. Możesz uczynić to samo tylko musisz wybrać, nowe umiejętności i rozwijać mocne strony.
Od 2004 roku zajmuję się e-commercem. Jest to gałęź gospodarki, która zmienia się w niespotykanym w historii ludzkości tempie. Najbardziej przełomową koncepcję z jaką się zetknąłem przez ostatnie 20 lat jest ta, która mówi, że to kim jesteśmy i gdzie jesteśmy i jakie wyniki osiągamy jest skutkiem naszych nawykowych myśli i zachowań. A za wyniki swojego sklepu internetowego odpowiadasz TY sam.
SZYBKOŚĆ ZMIANY
Ludzkość staje w obliczu niespotykanych rewolucji, wszystkie nasze dawne narrację upadają a w ich miejsce nie powstała jeszcze żadna nowa. Jak możemy przygotować samych siebie i swoje dzieci do życia w świecie, który cechuje się tak niespotykanymi przemianami oraz tak radykalna niepewnością jutra.
DŁUŻSZE ŻYCIE
Dzisiaj nie mamy pojęcia jak będzie wyglądał świata w 2050 roku. Nie wiemy jak ludzie będą zarabiali na chleb, nie znamy metod funkcjonowania przyszłych armii i urzędów, nie wiemy też jak będą wyglądały relacje między ludzkie. Prawdopodobnie życie przynajmniej niektórych ludzi znacznie się wydłuży a w obrębie ludzkiego ciała dzięki bioinżynierii może dojść do niespotykanej rewolucji.
BEZSENS EDUKACJI
Obecnie szkoły skupiają się na tłumaczeniu informacji. W przeszłości miało to sens ponieważ o wiadomości i wiedzę było trudno. Nawet jeśli ktoś umiał czytać i pisać i jeśli miał dostęp do prywatnej biblioteki to i tak poza powieściami i traktatami religijnymi nie miał co wziąć do ręki.
SELEKCJA INFORMACJI
Tymczasem w 21. wieku zalewają nas olbrzymie ilości informacji i nawet nikt nie próbuje tego przepływu blokować. Rozproszeniem naszej uwagi rzeczami nieistotnymi jest przeogromne. Nawet jeśli ktoś mieszka w mniejszym miasteczku miasteczku i ma dużo wolnego czasu to mając smartfona, na samo czytanie Wikipedii, oglądanie wystąpień TED i uczestniczenie w darmowych kursach online nie starczy mu życia.
KONCENTRACJA na TYM CO WAŻNE
Jednym kliknięciem można uzyskać dostęp do niezliczonych rzeczy, co utrudnia skupienie się a gdy polityka albo nauka wydają się zbyt skomplikowane powstaje pokusa by zacząć oglądać jakieś filmy ze śmiesznymi kotkami czytać plotki na temat celebrytów. W takim świecie ostatnią rzeczą, którą powinniśmy przekazywać dzieciom są kolejne informacje. I tak mają ich za dużo, zamiast coraz większej ilości informacji dzieciom potrzeba jest zdolność ich rozumienia, odróżniania tego co ważne od tego co nie. Przede wszystkim zaś zdolność łączenia wielu informacji w szersze obraz świata. To jest umiejętność tych ludzi którzy odnoszą spektakularne sukcesy w biznesie. Nie są wybitni w jednej rzeczy, potrafią łączyć skrawki informacji jeden obraz.
CZEGO SIĘ UCZYĆ?
Czego i jak zatem powinniśmy się uczyć? Wielu ekspertów zajmujących się pedagogiką twierdzi,
że szkoły powinny przestawić się na uczenie czterech K
- KRYTYCZNEGO MYŚLENIA
- KOMUNIKACJI
- KOOPERACJI
- KREATYWNOŚCI
Ujmując to szerzej szkoły powinny kłaść mniejszy nacisk na umiejętności techniczne a silnie akcentować uniwersalne umiejętności życiowe. Najważniejsza będzie zdolność radzenia sobie ze zmianą. Umiejętność uczenie się w nowych rzeczy i zachowania równowagi psychicznej w nieznanych sytuacjach. Aby nadążyć za tempem świata w 2050 roku trzeba będzie nie tylko tworzyć nowe pomysły i produkty lecz także a może przede wszystkim raz po raz tworzyć na nowo samego siebie.
W XIX wieku miała miejsce wielka migracja ludności ze wsi do miast w poszukiwaniu pracy. Kto wie czy dziś nie musimy sobie radzić z migracją do cyberprzestrzeni. By przetrwać i rozwijać się w takim świecie potrzebne będą niezwykła elastyczność umysłowa i potężne rezerwy równowagi emocjonalnej. Trzeba będzie nieustannie rezygnować z kolejnych rzeczy, które świetnie się zna a przyzwyczajać się do tego co nieznane. Niestety uczenie dzieci by przyjmowały to co nieznane zachowując równowagę psychiczną jest dużo trudniejsze niż uczenie ich wzorów fizycznych albo o przyczynach pierwszej wojny światowej.
TO CO WIEMY NA DZIŚ
Nadchodzi kolejna rewolucja przemysłowa, która zmieni i zautomatyzuje rynek pracy. Żeby nie zostać cyfrowym analfabetą, będziemy musieli się stale dokształcać. Szczególnie ważne będą umiejętności cyfrowe.
E-commerce manager, menedżer mediów społecznościowych, influencer, specjalista SEO, programista aplikacji, podcster, dropshipper … To tylko część zawodów, które nie istniały 10 lat temu. Dlatego trudno powiedzieć, co tak naprawdę będziemy robić w następnych latach. Takie przewidywanie jest niezwykle skomplikowane, bo zależy od technologii, które obecnie nie istnieją lub są dopiero w fazie rozwoju. Wiemy za to, że w ciągu ostatniego stulecia technologia stworzyła więcej miejsc pracy, niż zlikwidowała. Obserwowane tendencje na rynku pracy wskazują, że dalej idziemy tą drogą.
HANDEL JEST WIECZNY
Dla zobrazowania poniżej tematu zdjęcie, przedstawiające 2 najstarsze zawody świata czyli prostytutki i duchowni. Mają więcej cech wspólnych niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Prostytutki SPRZEDAJĄ usługi cielesne, a księża (wszelkich religii) SPRZEDAJĄ usługi duchowe. (od razu proszę o wybaczenie jeśli obraziłem w tym miejscu Szanownego Czytelnika, nie to było moją intencją)
Trzecia kategoria sprzedawców, która odnosi sukcesy od zarania dziejów, to HANDLOWCY PRODUKTAMI. SPRZEDAŻ istnieje od od zawsze. Zmieniają się tylko sposoby handlowania, od bezpośredniej wymiany produktów, przez tabliczki gliniane, wynalezienie pieniądza a dziś handel elektroniczny.
Jeśli potrafisz sprzedawać i umiesz się uczyć nowych sposobów sprzedaży to nie musisz się martwić o swoje jutro.
JEŚLI BOISZ SIĘ ZMIAN
– NIE BĘDZIESZ HANDLOWCEM,
PRACUJ DLA INNYCH.
JEŚLI CHCESZ WIĘCEJ ZARABIAĆ
– MUSISZ WIĘCEJ SPRZEDAWAĆ.
CHCESZ WIĘCEJ SPRZEDAWAĆ
– URUCHOM SKLEP INTERNETOWY.
JEŚLI MASZ SKLEP I CHCESZ WIĘCEJ SPRZEDAŻY
– UCZ SIĘ NOWYCH RZECZY.
1. Otwieranie sklepu bez zbadania rynku
Badania rynku są proste do wykonania za pomocą darmowych lub tanich narzędzi online. Największym błędem jest brak zbadania popytu na rynku, bez świadomości jakie jest zapotrzebowanie na dany produktu lub usługę widzisz tylko powierzchnię branży e-commerce. Analizuj popyt i podaż aby obliczyć rentowność projektu.
2. Brak zdefiniowanej niszy
Twoja grupa docelowa jest największym atutem zwyciężania kiedy prowadzisz sklep internetowy. Jeśli nie wiesz kim są Twoi klienci i chcesz sprzedawać wszystko wszystkim to będziesz tracił pieniądze. Twoje przychody będą generowane przez bardzo wąską grupę ludzi. Szybko to zrozumiesz kiedy Twoje wydatki na reklamę poszybują w kosmos. Wąska i precyzyjnie określona grupa docelowa składająca się ze 100 osób wygeneruje większe przychody dla Twojego sklepu niż 1000 nieukierunkowanych odbiorców. Możesz się nauczyć jak samodzielnie kierować precyzyjnie reklamę w Google i na Facebooku.
3. Wybór skomplikowanego oprogramowania sklepu
Oprogramowanie sklepu to twoje podstawowe narzędzie. Powinno być łatwe w obsłudze, skalowalne i tanie w utrzymaniu. Drogie i skomplikowane oprogramowanie sprawi, że korzystanie ze sklepu internetowego będzie bardzo kosztochłonne. Najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić na starcie to uruchomić samodzielnie sklep internetowy na oprogramowaniu WooCommerce. To sklep, który jest dla Ciebie idealny i będziesz mógł w nim robić wszystko samodzielnie.
Po tym szkoleniu nauczysz się samodzielnie uruchomić sklep.
4. Słaby projekt sklepu internetowego / strony WWW
Liczy się pierwsze wrażenie a doświadczenie użytkownika to sedno każdego sklepu internetowego. Słaby projekt i nawigacja sprawią, że Twoi klienci będą wychodzić ze sklepu i pójdą do konkurencji. Aby mieć piękny sklep nie musisz płacić grafikom i programistom. Możesz nauczyć się samodzielnie uruchomić i zarządzać stroną na bazie WordPress + BEZPŁATNY profesjonalny szablon graficzny. Uzyskasz samodzielność w zarządzaniu stroną i nie będziesz musiał płacić każdą poprawkę.
5. Przepłacanie za usługi agencji
Myślisz, że agencja reklamowa zrobi robotę lepiej niż ty sam? A znasz powiedzenie, że to właściciel zawsze sprzedaje najlepiej? Tak jest ponieważ to ty znasz najlepiej swój produkt i swojego klienta. Zamiast przekładać odpowiedzialność za wynik sprzedażowy na pracowników w agencji (którzy non stop zmieniają pracę aby zarabiać więcej), możesz samodzielnie prowadzić swoje kampanie na Facebooku i Instagramie a nawet samodzielnie pozycjonować sklep. To proste, a niektórzy właściciele sklepów ciągle nie mogą tego zrozumieć i zmieniają agencję za agencją myśląc, że ktoś inny za nich zrobi lepiej robotę.
6. Brak analizowania wyników
Jednym z podstawowych błędów popełnianych przez właściciel sklepów internetowych jest brak używania narzędzia do mierzenia najważniejszych parametrów na stronie. To nie jest zadanie agencji. To właściciel sklepu musi codziennie spojrzeć w raporty Google Analytics. Naucz się obsługi tego narzędzia i uniknij kosztownych błędów.
7. Korzystanie z gotowych opisów produktów
Jeśli sprzedajesz te same produkty co konkurencja, w tej samej cenie to jedyną rzeczą jaką możesz się wyróżnić na tle konkurencji jest własnoręcznie napisany opis produktu. Nie musisz wynajmować copywriterów do ich tworzenia. Wystarczy, że zrobisz samodzielnie 1-2 opisy dziennie (15-30 minut) i dzięki temu zyskasz gigantyczną przewagę w wyszukiwarce. Rozwiązanie jest proste naucz się jak pisać teksty opisów i tworzyć niesamowite wpisy na bloga za pomocą szkolenia
Jeśli nie potrafisz jednej z tych rzeczy robić perfekcyjnie to nie otwieraj sklepu internetowego. Swoją marżą na produktach nigdy nie zarobisz na przepłacanych ekspertów. Zastanów się dlaczego sami nie prowadzą własnych sklepów internetowych? Nie prowadzą ponieważ wolą fakturować usługi bez odpowiedzialności za wynik sprzedażowy w Twoim sklepie.
DLATEGO PODEJMIJ WYZWANIE 90 DNI
– NAUCZ SIĘ CODZIENNIE CZEGOŚ NOWEGO
– JEDNEJ MAŁEJ RZECZY.
OBEJRZYJ 1 ODCINEK DZIENNIE PRZY PORANNEJ KAWIE. SAMODZIELNE UŻYWANIE WSKAZANYCH WYŻEJ NARZĘDZI E-COMMERCE E TO PROSTA DROGA, ABY ZWIELOKROTNIĆ SWOJE DOCHODY W SKLEPIE INTERNETOWYM.